października 04, 2023

Rozkoszna gra - Vi Keeland

Poukładana matematyczka i nieokiełznany sportowiec – kto wygra tę rozgrywkę?

Bella nie miała łatwego życia – nie znała swojego ojca, a po śmierci matki pomieszkiwała u różnych członków dalszej rodziny, aż ostatecznie trafiła do przytułku. Tylko dzięki talentowi do matematyki udało jej się wyjść na prostą. Pewnego dnia otrzymała wiadomość, która wywróciła jej życie do góry nogami. Okazało się, że zmarł jej ojciec, który – chociaż za życia w ogóle nie kontaktował się z Bellą – zostawił jej w spadku... znaną drużynę futbolową.

Bella zaczęła uczyć się o sporcie, o którym nie miała dotąd pojęcia, a przy okazji spędzała czas z głównym rozgrywającym drużyny. Christian Knox to mężczyzna zbyt przystojny i zbyt pewny siebie, aby mogło mu to wyjść na dobre, a w dodatku jest całkowitym przeciwieństwem Belli. Mógłby mieć każdą kobietę, której zapragnie, ale w tej chwili pragnie wyłącznie swojej nowej szefowej. To jest gra o wszystko... Kto zdobędzie główną nagrodę?

Nowa powieść uwielbianej Vi Keeland spodoba się czytelniczkom, które lubią wątki sportowe oraz niespodziewane zwroty akcji. „Rozkoszna gra” to książka oferująca silne emocje, które sprawią, że nie będziecie mogli oderwać się od czytania!


Najnowszą książkę Vi Keeland mogę określić jednym słowem: urocza. Uroczy bohaterowie, urocze relacje, uroczy klimat - oczywiście do pewnego momentu, bo jak to bywa w dobrym romansie, mamy tutaj ciekawe tło, które obfituje w prawdziwe zaskoczenia.

Bella, główna bohaterka książki, to kobieta po przejściach, z trudnym dzieciństwem, w którym przedwcześnie straciła mamę. Taty nigdy nie poznała, dowiedziała się o jego istnieniu dopiero po jego śmierci, ponieważ uczynił ją swoją spadkobierczynią. Z dnia na dzień została bardzo bogatą kobietą, dziedziczką drużyny futbolowej, zyskując przy tym wrogów w postaci przyrodnich sióstr. 


Głównym męskim bohaterem jest rozgrywający drużyny Christian Knox. Pewny siebie, silny mężczyzna, który zbliża się do nowej właścicielki, pomagając jej zrozumieć specyfikę gry i lepiej poznać zawodników. Facet potrafiący mówić o tym, czego a raczej kogo pragnie.

Wbrew pozorom, uczucie bohaterów nie rozpala się od razu, nie wybucha gwałtownym płomieniem jak to bywa w podobnych publikacjach. Tutaj możemy cieszyć się powoli rozkwitającą relacją, która wywołuje nasz uśmiech, bo jest urocza. Autorka potrafiła stworzyć bohaterów w ten niewymuszony sposób, który powoduje, że nie sposób ich nie lubić i im nie kibicować. Zwłaszcza Christian wzbudził moją ogromną sympatię ;) 

Vi Keeland oprócz wątków uczuciowych wprowadziła do książki także motywy poważniejsze. Mam tu na myśli przeszłość Belli, jej trudne życie po śmierci matki, a także pewną tajemnicę, która każe spojrzeć na fabułę jeszcze raz... Brawo dla autorki za tak nieoczekiwany zwrot akcji.


POLECAM serdecznie "Rozkoszną grę" na najbliższe jesienne wieczory :)


Inne książki autorki:

7 komentarzy:

  1. Dla wspomnianych poważnych wątków mogłabym przeczytać tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na jesienny wieczór to na pewno niezła propozycja.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś czytałam sporo Keeland :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bronię się przed tą książką. Bo mimo że wiem, że to nie mój gatunek i nudzę się na takich historiach, to jednak ta konkretna mnie kusi. I mam dylemat czy ryzykować czy nie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Z ciekawości chętnie przeczytałabym tą książkę :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i dodasz go do obserwowanych. Zostaw również adres swojego miejsca, z przyjemnością Cię odwiedzę.

Copyright © Femina domi , Blogger