czerwca 25, 2019

"Kiedyś po Ciebie wrócę" Agata Czykierda-Grabowska

Byłam niezwykle ciekawa jak wypadnie moje pierwsze spotkanie z Agatą Czykierdą-Grabowską. Opis jej najnowszej powieści - "Kiedyś po Ciebie wrócę" - zaintrygował mnie, dodatkowo bardzo spodobała mi się okładka książki, szybko więc zabrałam się za zgłębianie treści, mimo, iż nurt new adult nie należy do moich ulubionych.
Roksana wraca do rodzinnego miasteczka po rocznej nieobecności. Ma jasny cel – musi się dowiedzieć, co spotkało Anię, która pewnej nocy jakby rozpłynęła się w powietrzu. Znajdzie tego, kto od samego początku kłamie. Zrobi to, chociaż w sieci przemilczeń i tajemnic niełatwo odnaleźć ścieżkę prowadzącą do prawdy…
Bartek oddałby wszystko, żeby pomóc Roksanie odnaleźć zaginioną siostrę. Jest jej najwierniejszym przyjacielem od lat, od dawna też ma nadzieję, że dziewczyna poczuje do niego coś więcej. Gdy zaczyna między nimi iskrzyć, Roksana w końcu czuje, że żyje, i na chwilę zapomina o tragedii, która zniszczyła jej rodzinę.

Czy jednak wybaczy mu, kiedy dowie się, co chłopak przed nią ukrywał?
Czy można pokochać kogoś, kto ma tak wielką tajemnicę?
 

Główna bohaterką powieści jest Roksana, młoda dziewczyna, studentka, której rok wcześniej zaginęła młodsza siostra. Przez cały ten czas nie nastąpił żaden przełom w śledztwie, nie pojawili się nowi świadkowie, nic nie wiadomo o nowych okolicznościach itd. Roksana wraca więc po roku studiów do domu aby rozpocząć prywatne śledztwo. Zanim jednak ono się rozkręci, na drodze Roksany staje dawny znajomy Bartek, którego można powiedzieć, iż porzuciła rok wcześniej, uciekając przed tragedią. Bartek to dobry/zły chłopak, człowiek, który pomimo przeciwności losu rozkręcił swój własny biznes, i któremu aktualnie bardzo dobrze się powodzi, chociaż jego serce jest złamane. Bardzo szybko tych dwoje zaczyna krążyć wokół siebie, coraz silniej zacieśniając więzi. Jednak śledztwo Roksany co i rusz przynosi nowe fakty, które nie pozwalają jej na pełne zaufanie Bartkowi, na dodatek na horyzoncie pojawia się jej dawna wielka miłość...

"Kiedyś po Ciebie wrócę" napisana jest tak, że wciąga od pierwszych stron. Główna bohaterka to dziewczyna, którą można polubić. Empatyczna, energiczna, szczera. Może trochę późno, (w końcu minął rok), ale zakasuje rękawy i bierze się do roboty. Jej relacja z Bartkiem, (chłopak marzenie), ciekawie się rozwija, wzbudza naszą sympatię i ciekawość. Kibicujemy im i mamy - ja miałam - wielką nadzieję, że ten związek przetrwa do końca historii. Autorka stworzyła także niezwykle interesujący portret rodziców Roksany, osób, które zmagają się z największa tragedią jaka ich w życiu spotkała. Czytając bardzo im współczułam, niezwykle autentyczni i chociaż stanowią raczej tło całej historii, to jest to tło oscarowe i mocno przyciągające naszą uwagę.
"Kiedyś po Ciebie wrócę" Agaty Czykierdy-Grabowskiej to powieść, która mnie bardzo zaciekawiła, którą śledziłam z niezwykłym zainteresowaniem, nie mogąc odgadnąć zakończenia. Losy zaginionej siostry okazały się bardzo wciągające, prywatne śledztwo odsłaniające coraz to nowe fakty wciągało jak dobry kryminał, a rozgrywający się obok tego romans tylko dodawał całej historii smaczku. Mimo, iż usunęłabym z książki sceny erotyczne, które moim zdaniem w takim 'zbliżeniu' były zbędne to jednak całą historię oceniam bardzo wysoko. Zostałam zaskoczona rozwojem akcji i jej zakończeniem. Podobało mi się też udane sportretowanie rodziny w obliczu tragedii i różne sposoby radzenia sobie z nią - brawo Pani Agato!

Podsumowanie: Krótko i treściwie stwierdzam - to było dobre, polecam!
Ocena: 8/10

29 komentarzy:

  1. Zapisuję sobie, ale na przyszłość. Teraz nie mam nastroju na ciężkie powieści...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem Cię doskonale, chociaż dla mnie aura nie ma znaczenia przy wyborze książek, jedynie co, to unikam typowo zimowych... jakoś głupio czytać je gdy za oknem 35st. ;D

      Usuń
  2. Bardzo lubię książki tej autorki, więc na pewno przeczytam również ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Wzięłaś dobrą książkę od niej na pierwszą lekturę :) Ta wyszła jej naprawdę bardzo dobrze. Ja mam różnie akurat z książkami tej autorki, ale w większości jej pozycje mi się podobają :) Kiedyś po ciebie wrócę jest naprawdę dobre i też się wciągnęłam od początku :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli mamy to samo zdanie:) Co mogłabyś mi jeszcze polecić tej autorki?

      Usuń
  4. Widzę, że nie tylko Ty ją polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachęciłaś mnie do jej przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No co mogę napisać, bardzo zachęcająca ta Twoja recenzja, by skosztować tę pozycję. Chętnie ją spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiem, czy chciałabym taką książkę teraz przeczytać...

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazwyczaj nie czytam takich książek ale Twoja recenzja tak mnie zaciekawiła że muszę mieć tą książkę! :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie sięgnę po tę książkę. Będzie to moje pierwsze spotkanie z autorką :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobra poropzycja na letni urlop

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze okazji czytać książek tej autorki, ale zbierają wiele pozytywnych recenzji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam, kiedy czytając daną powieść nie mogę odgadnąć zakończenia, dlatego bardzo się cieszę, że w powyższym przypadku tak właśnie jest. Zatem chętnie zapoznam się z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna okładka i prawdopodobnie piękna treść. Raczej przeczytam. ;)
    Pozdrawiam. ;**

    P.

    https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Już 3 książki autorki za mną, tę też z pewnością przeczytam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie ta była pierwsza, ale po inne tez chętnie sięgnę :)

      Usuń

Witaj na moim blogu. Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i dodasz go do obserwowanych. Zostaw również adres swojego miejsca, z przyjemnością Cię odwiedzę.

Copyright © Femina domi , Blogger