Trzy autorki thrillerów postanowiły połączyć siły i stworzyć jeden. W zamyśle zapewne świetny. Czy taki się okazał? Niestety, nie....
Trzy autorki, trzy bohaterki. Była narzeczona, obecna oraz dla urozmaicenia siostra. W tle dodatkowo rodzice bohatera, o którym przez całą książkę rozmyślają ww. niewiasty.
20 stron, 50 stron, 80 stron, 100 stron, 110... Czytanie kolejnych stron było dla mnie drogą przez mękę. Siłą woli przewracałam kartki, nie mogąc już patrzeć na literki składające się w monologi wewnętrzne sfrustrowanych bohaterek, których świat toczy się wokół Michała. Niby kobiety są inteligentne, prowadzą swoje interesy, obracają sporą gotówką, są młode i wykształcone, ale nie potrafią żyć bez tego akurat mężczyzny, a przynajmniej Daria i Patrycja, bo jego siostra, której myśli również ciągle krążą wokół Michała, jest po prostu na niego wściekła. Więc tak strona po stronie czytamy o tym co się dzieje w ich głowach. A tam jak wspomniałam tylko Michał, Michał i Michał. Nudy. Zapytacie zapewne, gdzie tu thriller, gdzie zagadka. A zagadka i owszem jest: co się stało z Michałem, bo Michał znika.
Fabuła nie toczy się jednotorowo, mamy retrospekcje bliższe i dalsze, mamy bieżące wydarzenia i tę nieszczęsną intrygę, która jest prosta jak konstrukcja cepa. Naprawdę, chciałabym napisać coś pozytywnego, ale NIC nie przychodzi mi do głowy. Nie ma w fabule niczego zaskakującego, porywającego, nie ma tu emocji, napięcia. Nie ma tu nic. Tajemnica związana z Michałem jest banalna i niezwykle łatwa do odgadnięcia. Także żadna z bohaterek nie wyróżnia się ponad pozostałe. Dla mnie słabiutka książka do szybkiego zapomnienia.
Zdecydowanie nie moje klimaty, dodatkowo Twoja niepochlebna opinia - zdecydowanie omijać szerokim łukiem
OdpowiedzUsuńWarto zaoszczędzić czas, chociaż może akurat Tobie przypadłaby do gustu :)
UsuńTeż raczej nie sięgnę Femina Domi. Dzięki za ostrzeżenie, pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńZawsze do usług ;)
UsuńKsiążka znajduje się już na moim czytniku. Niebawem zacznę ją czytać.
OdpowiedzUsuńNa pewno będę miała ją na uwadze
OdpowiedzUsuńHmm szkoda, że jest taka słaba wedłu Ciebie. Ja jeszcze nie miałam okazji do niej zajrzeć.
OdpowiedzUsuńNa razie raczej sobie odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńbrzmiało w moim klimacie ale no nie. Bym się tymi monologami zanudziła
OdpowiedzUsuńTytuł ciekawy, ale niestety nie mój klimat, więc i tak bym po nią nie sięgnęła.
OdpowiedzUsuńNa pewno przeczytam :)
OdpowiedzUsuńSkoro książka wypadła tak słabo na razie nie planuję jej przeczytać :)
OdpowiedzUsuńW takim razie nie przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńCóż... Nie wyszło, szkoda.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie pozycja nie dla mnie :)
OdpowiedzUsuń