lipca 23, 2017

"Sny Morfeusza"

Niewinna wizyta w bibliotece skończyła się powieścią, o której nie miałam pojęcia, że będzie erotyczną;) To była bardzo szybka akcja; zakupy w jednej ręce, dziecko w drugiej, książki dla dziecka w trzeciej i ostatnią kończyną złapałam książkę ze świetną, magnetyczną okładką i opisem fabuły, który mnie mocno zaintrygował. Dopiero w domu zauważyłam rekomendacje, które rzuciły nowe światło na owy opis ;) Mimo, iż wcześniej nie byłam specjalnie ciekawa takich książek (czyt. erotycznych), kojarzyły mi się z monotematycznymi, drętwymi dialogami, akcją sprowadzoną jedynie do parteru i słabymi, nieciekawie nakreślonymi bohaterami, tak tę zaczęłam czytać, bo naprawdę mnie zaciekawiła. Zaczęłam i przepadłam. Bardzo dobrze przemyślana fabuła, sceny seksu, od których nie bolały oczy, bohaterzy, wzbudzający cała masę emocji.

Tą zaskakującą książką były "Sny Morfeusza" K.N. Haner



W powieści mamy do czynienia z bohaterką, którą naprawdę trudno lubić i bohatera, który jest chodzącą zagadką. Cassandra Givens to młoda dziewczyna, która rozpoczyna swoją karierę w firmie, której przewodzi Adam McKey. Ich relacja jest pełna namiętności, uniesień, skrajnych uczuć i zachowań. Cassandra jest przedstawiona, jako infantylna, lekkomyślna dziewczyna, która działa pod wpływem emocji. Jej niekontrolowane zachowanie było zdecydowanie przesadzone i nie pasujące do 25-letniej kobiety. Adam=Morfeusz to bohater, o którym chcemy się dowiadywać coraz więcej i więcej, facet z naszych mrocznych marzeń. Z jednej strony tajemniczy, wybuchowy, a z drugiej opiekuńczy, namiętny, i czuły. Za dnia prezes prestiżowej firmy, w nocy nieprzewidywalny, mroczny Morfeusz. Nie sposób nie wspomnieć również o drugoplanowym bohaterze, przyjacielu Cassandry chorym na białaczkę 20 letnim Tommym.

Autorka świetnie poprowadziła całą akcję, nie pozwalając czytelnikowi na nudę. Napięcie w książce wynikało zarówno z relacji między głównymi bohaterami, jak i z historii, w którą byli zaplątani. Fabuła powieści mnie nie tylko wciągnęła, ale wręcz pochłonęła. Nie mogłam oderwać się od książki. Mimo, iż drażniła mnie główna bohaterka, jej infantylność i 'dziecinizm' to jednak tak się wpasowała w fabułę, że w końcu przymknęłam na to oczy. 

Książka K.N. Haner jest powieścią erotyczną więc nie można się dziwić, że co drugą stronę mieliśmy scenę erotyczną. Jeżeli ktoś liczy na romantyczne, zwiewne i delikatne opisy łóżkowe to, lepiej niech po książkę nie sięga;) Sceny są mocne. Nie miałam jednak problemu z ich czytaniem, bo tak byłam zaciekawiona tym, co będzie dalej z historią Morfeusza.

Ocena: 7/10

Takim oto sposobem przeczytałam w dwa wieczory całą powieść erotyczną i nie mogłam się doczekać części 2! ...

2 komentarze:

Witaj na moim blogu. Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i dodasz go do obserwowanych. Zostaw również adres swojego miejsca, z przyjemnością Cię odwiedzę.

Copyright © Femina domi , Blogger