Istnieją książki dla dzieci, które są mądre, wartościowe, interesujące, opowiedziane w sposób dostosowany do małego dziecka. Taką książkę stworzyła Anna Potyra. To nie jest nasze pierwsze spotkanie z Zuzią, ale nie mam pojęcia dlaczego wcześniej jej Wam nie polecałam?! Teraz jednak nadrabiam i już na wstępie piszę wielkimi literami: POLECAM.
Sądzicie, że dobre wróżki nie istnieją? Poznajcie serię książek o przygodach Zuzi! Z pewnością zmienicie zdanie!
Nadeszły wymarzone wakacje i wyjazd nad morze, którego Zuzia od dawna nie mogła się doczekać, skrupulatnie odliczając dni do „wsierpnia”. Lecz cóż to? Radosną zabawę i beztroski humor mieszkańców pensjonatu „Mewa” z uporem psuje niejaki Bronisław Gburek, ponury jak listopadowa noc staruszek. Nie pomogą figle Hultaja ani wesołe oczka misia Fredzia – pan Gburek pozostaje nieugięty. Zrozpaczona Zuzia wzywa na pomoc swoje czarodziejskie przyjaciółki: Ostróżkę, Wierciuszkę, Pietruszkę i Łakomczuszkę. Czy moc maleńkich wróżek wystarczy, by przywrócić panu Gburkowi dziecięcą radość? Co tak naprawdę przywiezie Zuzia z wakacji nad morzem?
Nadeszły wymarzone wakacje i wyjazd nad morze, którego Zuzia od dawna nie mogła się doczekać, skrupulatnie odliczając dni do „wsierpnia”. Lecz cóż to? Radosną zabawę i beztroski humor mieszkańców pensjonatu „Mewa” z uporem psuje niejaki Bronisław Gburek, ponury jak listopadowa noc staruszek. Nie pomogą figle Hultaja ani wesołe oczka misia Fredzia – pan Gburek pozostaje nieugięty. Zrozpaczona Zuzia wzywa na pomoc swoje czarodziejskie przyjaciółki: Ostróżkę, Wierciuszkę, Pietruszkę i Łakomczuszkę. Czy moc maleńkich wróżek wystarczy, by przywrócić panu Gburkowi dziecięcą radość? Co tak naprawdę przywiezie Zuzia z wakacji nad morzem?
Mała Zuzia to dziewczynka, która nie wierzyła we wróżki. W poprzednich tomach przeżyła w związku z tym parę ciekawych i śmiesznych przygód. Na szczęście wróżki nie zostawiły jej wtedy samej. Również teraz, w nowym tomie spróbują jej pomóc, ale tym razem w 'naprawieniu' pewnego gburka.
„Zuzia nad morzem” to czwarta część serii „Zuzia i dobre wróżki”. Pozostałe tytuły, które także serdecznie polecamy to:
- O Zuzi, która nie wierzyła w dobre wróżki
- Zuzia na tropie dobrych wróżek
- Zuzia w Krainie Wróżek


Ta historia jest nie tylko mądra, ale i bardzo zabawna.
Wiek 3-6 lat
Ocena 10/10
Ocena 10/10
Książeczka jest urocza, ale najważniejsze, że niesie ze sobą przekaz.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com
Tak, pozytywny przekaz jest ważny. Fajnie, że jest to wszystko okraszone dobrym dowcipem, który śmieszy zarówno dziecko jak i dorosłego :)
UsuńKsiążki z morałem to świetna sprawa dla dzieci😉 Ilustracje są urocze!
OdpowiedzUsuńBo dla dzieci powinno być mądrze, ale i ciekawie :)
UsuńWartościowe książki dla dzieci bardzo lubię, więc chętnie bym ją kupiła. :)
OdpowiedzUsuńTa na dodatek jest jeszcze ciekawa i zabawna :)
UsuńLubię książki dla dzieci, które nie tylko dostarczają przyjemności czytania, ale także czegoś uczą. 😊
OdpowiedzUsuńZuzia choć mała to mądra z niej dziewczynka :)
UsuńJak będę miała dziecko, to z pewnością będę z nim czytać takie pozycje. ;)
OdpowiedzUsuńPolecamy, chociaż pewniw w miedzyczasie wyjdzie jeszcze wiele pięknych książek :)
UsuńWbrew pozorom, mądre, wartościowe, interesujące, opowiedziane w sposób dostosowany do małego dziecka książki to nie taka prosta sprawa - ten tytuł sobie zapisuję!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Dokladnie!
Usuńmam bliską małą Zuzię, będę więc pamiętać o tej serii;)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie się przy niej świetnie bawiła :)
UsuńDoceniam i cenię ksążki z przesłaniem <3
OdpowiedzUsuńJa też, ale ważne, żeby umiały także zaciekawic dziecko.
UsuńAleż wysoko ją oceniłaś. Moja córka uwielbia takie książeczki. Ostatnio czytałyśmy serię o Martynce, chętnie przyjrzymy się razem także historii Zuzi.
OdpowiedzUsuńMoja corka o wiele bardziej woli Zuzię od Martynki, jest napisana swobodniejszym jjęzykiem i bardziej zabawna :)
UsuńIntryguje mine ta pozycja ponieważ moja przyjaciółka jest w ciąży i może będzie to świetny pomysł a do książki młoda dorośnie. Ale oboje mamy świra na punkcie ilustracji a tutaj są one po prostu średnie ;/ jak dla mnie
OdpowiedzUsuńMyślę, ze to mój telefon nie uchwycił ich uroku :(
UsuńMoje córki nieco przekroczyły już sugerowany wiek, ale myślę że fabuła mogłaby im się spodobać (poszukamy w bibliotece)
OdpowiedzUsuńNie sugerowałabym się wiekiem, ja się przy niej świetnie bawiłam ;D
UsuńOj, ja niestety nie mam komu podarować, ani z kim przeczytać :) brak dzieci w rodzinie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jak to mówią, Nowy Rok Nowe Możliwości ;D ;)
Usuńładna:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te imiona wróżek! :D Nie mam obecnie dzieci w tym wieku (a szkoda, bo bym SOBIE poczytała, a co! :D), ale książkę zapamiętam i będę polecać. :)
OdpowiedzUsuńMy też je uwielbiamy;D
UsuńWięc najlepiej przetestować na dzieciach:)
OdpowiedzUsuńDokładnie;) Moja córka rekomenduje;)
Usuń