Kwiecień minął baaardzo szybko. Nie wszystkie plany udało się zrealizować, ale coś tam z nich uszczknęłam. Zaczęłam ponownie ćwiczyć, a właściwie zaczęłyśmy, gdyż zawsze towarzyszyła mi córa, która z powodu strajku nauczycieli nie mogła uczestniczyć w zajęciach przedszkolnych. Przeczytałam 5 książek, z czego 4 zostały opisane na blogu. Piąta była słabiutka, najsłabsza ze wszystkich i nie miałam siły jeszcze o niej pisać. Opinia pojawi się w recenzjach majowych.
Tradycyjnie nie odmówiłam sobie wpisu kosmetycznego, chociaż tym razem, bardziej niecodziennego gdyż dotyczył ... szczotek do włosów - Michel Mercier. Ujawniłam też trochę swoich poglądów w kwestii 'bezcukrowego' wychowania dzieci, z wyjaśnieniem, oczywiście, dlaczego uważam to, za takie ważne <klik>
Was najbardziej zainteresowały recenzje powieści obyczajowych. Pierwsza z nich, "O miłości bez litości" uzyskała u mnie ocenę 7/10 i ją polecam, jako przyjemną, odstresowującą rozrywkę, natomiast druga: "Czterdzieści minus" była wg mnie słabsza. Niby problemy, ale takie zza różowych okularów, które była w stanie rozwiązać, któraś z przyjaciółek. Mnie historie 4 kobiet znudziły, nie miałam przyjemności w czytaniu, wiedząc, jak się sprawa rozwiąże. Trzecim wpisem, z najchętniej klikanych była recenzja książki "Ja, Królowa" Renaty Czarneckiej. Niezwykle interesująca powieść historyczna, która mnie naprawdę wciągnęła.
Za to moim absolutnym numerem 1 ubiegłego miesiąca była powieść "Córka Króla Moczarów. Świetny, autentyczny thriller psychologiczny, ukazujący siłę zaślepienia dziecka i miłość do oprawcy. Mam nadzieję, że trafię jeszcze w tym roku na takie perełki.
Może Wy coś polecacie?
Podsumowanie zeszłego miesiąca rozpoczęłam od statystyk. Cieszyłam się jak dziecko, gdyż na IG pojawiła się piękna liczba 700 polubień .... wyobraźcie sobie jak się cieszę teraz, gdy przekroczone zostało 1000 polubień. DZIĘKI ❤️❤️❤️❤️❤️
Z tej okazji ruszył tam konkurs z książką "Odwyk" Adama Widerskiego, której premiera będzie miała miejsce 15.05 !
Rozdanie |
Łódź,
środek lata, upał i tylko pozorny spokój. W renomowanej klinice
leczenia uzależnień zostają znalezione zmasakrowane nagie zwłoki. Ofiarą zabójcy pada jeden z pacjentów. Ale to nie ostatnia zbrodnia psychopaty. Sprawę prowadzi czwarty komisariat w Łodzi na czele z inspektorem Ryszardem Walskim. Cel jest prosty – złapać sprawcę, zanim dojdzie do kolejnego brutalnego morderstwa. Ale morderca cały czas jest krok przed policjantami. Zostawia za sobą ślady, lecz reguły tej przerażającej gry zna tylko on.
Kim jest zabójca? Dlaczego wybiera na swoje ofiary ludzi uzależnionych i związanych z półświatkiem narkotykowym? Co oznaczają symbole, które zostawia przy zwłokach? Jaki ma cel i czy uda mu się go osiągnąć?
Odpowiadając na te i inne pytania, autor trzyma czytelnika w napięciu aż do ostatniej strony!
Powieść
Adama Widerskiego to książka o zbrodni, miłości, kłamstwie, układach
prominentów i wielkiej tajemnicy. Przede wszystkim jednak o trudnej
przeszłości, która często nie pozwala o sobie zapomnieć.
„Idealne
tempo, mocna akcja, zaskakujące zakończenie. Dodatkowo, wielki plus dla
autora za realistyczne odtworzenie miejsca akcji –
Łódź,
jakiej nie znają turyści robiący sobie rundkę po knajpach przy ulicy
Piotrkowskiej. Jestem pewien, że jeszcze nie raz usłyszymy nazwisko Adam
Widerski!”
Zbigniew Zborowski
A co w maju? Moja kolejna 18;), kolejny krok do wakacji, a blogowo - recenzje. Będzie wspomniany "Odwyk", będą "Siostry", będzie o pewnej zabawce.... Najbardziej jednak czekam na kolejny tom serii Tajemnicy Askiru "Oko Pustyni". Przebieram nóżkami i zacieram rączki, bo już nie mogę się doczekać 😀
"Oko Pustyni" |
W poszukiwaniu sojuszników w walce z niszczycielskim Thalakiem wojownik Havald, pół-elfka Leandra, mroczna elfka Zokora i pozostali członkowie drużyny trafiają do pustynnego Besarajnu. Są zmuszeni zostać tu dłużej, by uwolnić Leandrę z rąk handlarzy niewolników. Wpadają przy tym w wir walki o tron, która wstrząsa Gasalabadem, stolicą monarchii. Niebagatelną rolę odegra w niej magiczny artefakt − Oko Gasalabadu, a Havaldowi i jego towarzyszom przyjdzie się zmierzyć z politycznymi intrygami, knowaniami zamachowców, mroczną magią nekromantów i… ze sługą Arminem, któremu nie zamykają się usta.
Sięgnę również po debiutancką powieść Meg Adams "Architektura uczuć", której premiera jest 25.05.
Kiedy David Arnaud, światowej sławy architekt, przyjeżdża do Polski,
aby zrealizować prestiżowy projekt, nawet nie podejrzewa, że ta wizyta
na zawsze odmieni jego życie. Niezdolny do miłości i nieskory do
kompromisów mężczyzna zostaje zmuszony do współpracy z odważną i
zadziorną Oliwią. Początkowa niechęć przeradza się w zmysłową grę o
dominację, nie tylko na płaszczyźnie zawodowej. David jednak skrywa
tajemnicę, która może sprowadzić na nich śmiertelne niebezpieczeństwo.
Wplątany przez przyjaciela w brudne porachunki, nieświadomie stawia na
szali życie zarówno swoje, jak i Oliwii.
Czy dwie skrzywdzone dusze będą w stanie pokonać przeciwności losu? A
może skrywane sekrety sprawią, że wszystko runie niczym domek z kart?
Nie mogę się doczekać kolejnych recenzji podanych tytułów 😉
OdpowiedzUsuńBardzo mnie cieszą takie słowa i motywują, dziękuję:)
UsuńŻyczę zaczytanego maja. 😊
OdpowiedzUsuńWzajemnie Kochana :*
UsuńJak ty to robisz, że masz tyłu obserwatorów. Gratuluję
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że podobają im się moje zdjęcia, urok osobisty i niewymuszony dowcip heheh;D
Usuńdziękuję:)
Podziwiam, ze ćwiczysz, mnie nie starcza sił, żeby się zabrać za ćwiczenia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWybrałam ćwiczenia 10 minutowe z Mel B, więc jestem w stanie tyle wygospodarować;)
UsuńGratuluję 1000 polubień na IG. Brawo!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję ❤️
UsuńUdanego maja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie:)
Usuńudanego maja! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie :)
UsuńOdwyk to książka dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńBrzmi dwuznacznie;D
UsuńGratuluję przekroczenia magicznego 1000 :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo❤️
UsuńCiekawe podsumowanie, a i plany na maj dość konkretne. Trzymam kciuki by udało się je zrealizować :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńGratuluję udanego miesiąca i życzę, aby kolejny był zaczytany :) Również czekam na Oko pustyni :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Oby nas ta książka nie zawiodła;)
UsuńMasz rację kwiecień minął dosyć szybko :) Podziwiam, że tyle książek przeczytałaś bo mi udało się tylko jedną i to lekturę :(
OdpowiedzUsuńhttps://weruczyta.blogspot.com/
Czasem tak jest:) A jaka to była lektura?
UsuńJa postanowiłam w maju powrócić do regularnych ćwiczeń. Póki co słabo :/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gratuluję udane miesiąca a co do planów - nie w kwietniu to w maju się uda ;) Gratuluję również obserwatorów ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję dobrego wyniku i tylu obserwatorów na Instagramie. :) Życzę udanego maja! :)
OdpowiedzUsuńTeż się nie mogę doczekać na oko pustyni... mam nadzieję że będzie dostępne również w wersji mobi!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Kwiecień minął zdecydowanie za szybko. Pięć książek to dobry wynik. Pozdrawiam i życzę udanego maja.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Widzę, że miałaś fantastyczny miesiąc :)
OdpowiedzUsuń