października 31, 2019
Wyrok - Karolina Wójciak
Przykuwająca wzrok czarna okładka ze złotymi literami to pierwszy atut najnowszej powieści Karoliny Wójciak "Wyrok". Minimalizm i elegancja - to lubię. Do tego dochodzi intrygujący opis i mamy to! Zostałam zaciekawiona i ze sporym zainteresowaniem zagłębiłam się w lekturze, aby odkryć, Co łączy samotną matkę, przyszłą pannę młodą i skazanego za morderstwo?
Anita, po trudnym rozstaniu, szukając nowego startu, przeprowadza się do małego miasta, w którym poznaje mężczyznę swoich marzeń. Sielanka nie trwa jednak długo…
Pola, wychowana w dobrobycie, córka kandydatki na premiera, dowiaduje się od babci, że wiele lat temu w mieszkaniu naprzeciwko doszło do zagadkowego morderstwa. Zaintrygowana postanawia odszukać zabójcę. W ten sposób trafia do więzienia, gdzie poznaje Borysa, który od 10 lat każdy dzień spędza tak samo – zamknięty w ciasnej celi.
Bohaterkami książki Karoliny Wójciak są dwie kobiety, Anita oraz Pola. Pochodzące z różnych środowisk i na pierwszy rzut oka całkowicie się od siebie różniące, a jednak w pewien sposób podobne. Anita to samotna matka, która próbuje zapewnić sobie i swojej córce godne życie. Niestety, nie potrafi i nie chce być sama. Na każdym etapie swojego życia zależna od innego mężczyzny. Pola z kolei to kobieta, która mimo, iż mieszka z narzeczonym i przygotowuj się z nim do zawarcia ślubu, wciąż zależna jest od matki. I to zależna zarówno finansowo, jak i mentalnie. Przyparta do muru groźbą niezaliczenia semestru i nie uzyskania w terminie tytułu magistra, w końcu zaczyna działać. Za temat obiera życie skazanych po wyjściu z więzienia, a dzięki wspomnieniom babci poznaje historię Borysa, skazanego za zabicie swojej dziewczyny na 15 lat, który cały czas twierdzi, że jest niewinny. Dzięki protekcji swojej mamy - przyszłej pani premier, ma możliwość nielimitowanego wejścia do więzienia i rozmów z Borysem, co skutkuje nawiązaniem się między nimi coraz bliższych relacji. Dla mnie, zarówno Borys, jak i pozostali męscy bohaterowie, byli tłem do ukazania postaci kobiecych; przez nie podejmowanych decyzji i następnie dźwigania ich skutków.
Karolina Wójciak zadała sobie trud zagłębienia się w temat polskiego więziennictwa, warunków i zasad w nich panujących. Bardzo ciekawy temat, poruszony w równie interesujący sposób. Więź rodząca się między Borysem a Polą była wręcz namacalna, i pomimo istnienia narzeczonego Poli, mocno kibicowałam tej nietuzinkowej parze, wciąż nie mając pewności, kim tak naprawdę jest Borys. Autorka bardzo dobrze potrafiła utrzymać napięcie i osłonę tajemniczości, która roztaczała się nad tym niejednoznacznym bohaterem.
W powieści mamy niezwykle trafnie przedstawione różne oblicza macierzyństwa. Z jednej strony matka - polityk, wiecznie zajęta kobieta, dla której bardzo ważną rolę odgrywa wizerunek, a która jednak jest na każde skinienie swoich dzieci, a z drugiej mamy matkę, która chciałaby dla swojej córki wszystkiego co najlepsze, ale z kiepską pensją, nie mogąca sobie na wiele pozwolić. Karolina Wójciak zagłębia się w meandry kobiecej duszy. Pokazuje nam pokrętne drogi i wybory, nie zawsze, a nawet bardzo często, zupełnie nie trafione. Czasem z miłości, czasem z braku doświadczenia, często szybko żałowane, ale jednak na dany moment, dla nich wydające się tymi właściwymi. Autorka, dzięki przejściu z bohaterkami tych wyboistych dróg pokazała, że każde nasze działanie, każdy dokonany wybór i każda podjęta decyzja niesie ze sobą kolejne konsekwencje. Często brzemienne w skutkach.
"Wyrok" jest naprawdę fascynującą lekturą, która przedstawia czytelnikom historie niezwykle autentycznych osób i ich realnych problemów. Dzięki niej możemy obserwować jaką niektórzy muszą przejść drogę by dojrzeć i dorosnąć. Wielkim atutem powieści są bohaterowie, noszący w sobie pierwiastek dobra i zła. Nikt tu tak naprawdę nie jest ani w pełni pozytywną postacią, ani całkowicie negatywną. Byli bohaterzy, których było mi żal, tacy, których polubiłam i tacy, których nie znosiłam. Niezwykły przekrój osobowości i charakterów.
Historia obu kobiet łączy się ze sobą dość dramatycznie, ale dzięki tym wydarzeniom niektórzy bohaterowie dorastają - stają na wysokości zadania - odnajdują właściwą drogę. Może późno, ale na pewno nie ZA późno. Warto podążyć ścieżką z Karoliną Wójciak, bo ta książka o znamiennym i dla mnie wręcz symbolicznym tytule "Wyrok" pokazuje, że zawsze można spróbować zmienić swoje życie i swoje dotychczasowe wybory. Powieść uświadamia także, że nasze decyzje determinują nie tylko nasze życie, ale też ludzi wokół nas, naszych bliskich.
Polecam!
+8/10
+8/10
Inne książki autorki: