października 22, 2025

Konsjerż - Abby Corson

Hotel Cavengreen. 
Tu każdy gość jest wyjątkowy – nawet morderca.
Zabawna i inteligentna powieść z gatunku cosy crime.

W Hotelu Cavengreen goście są rozpieszczani, otoczeni wszelką możliwą opieką i zawsze czują się mile widziani. To zasługa Hectora Harrowa, który bardzo poważnie podchodzi do swoich obowiązków. Hotel i współpracownicy są całym jego życiem. Niestety sprawy zaczynają przybierać zły obrót, kiedy hotel zostaje sprzedany amerykańskiemu inwestorowi, który bez wahania gotów jest wymienić starego konsjerża na nowego iPada.

Pewnego dnia Hector znajduje zwłoki jednego z gości w zamkniętym pokoju. Detektyw, który zajmuje się sprawą, nie pozwala nikomu opuścić hotelu. Każdy z gości i członków personelu jest podejrzany, ale detektyw Raj szczególnie uważnie przygląda się temu, kto z założenia wie wszystko o hotelu i ludziach w nim przebywających – konsjerż szybko staje się jego głównym podejrzanym.


Kochani, zapraszam serdecznie do świata luksusu, staroświeckich manier, które mieszają się z nonszalancją współczesności oraz przepychu w starym angielskim stylu. Przywita Was tutaj konsjerż, mężczyzna starej daty, człowiek po 70, który bardzo poważnie, z niezwykłą precyzją i dokładnością wypełnia swoje obowiązki. Hector Harrow, bo tak nazywa się tytułowy konsjerż, w najśmielszych snach nie przypuszczał, że 'jego' hotel stanie się areną zbrodni, a co więcej, że on sam zostanie uznanym za podejrzanego. O wydarzeniach poprzedzających feralny dzień opowiada przyjaciółce Helen, aby ta spisała je i wydała w formie książki.

Ciekawie było podpatrywać myśli Hectora. Jego lekka zgryźliwość mnie bawiła, a nawyki i pewien pedantyzm przypominały postać Herculesa Poirota czy detektywa Monka. Jednak w pierwszej połowie, książka mocno wyczerpywała moją czytelniczą cierpliwość. Długie wprowadzanie bohaterów oraz rozwleczony opis życia i pracy Hectora były dla mnie nudne i przeciągnięte, dopiero w drugiej połowie, gdy doszło do morderstwa, fabuła stała się mniej monotonna - po prostu ciekawsza.

Na minus muszę tutaj wskazać także postać głównego śledczego. Dawno w kryminale nie miałam do czynienia z tak nierealistyczną, wręcz kreskówkową postacią. Prowadzone przez niego śledztwo miało znamiona parodii. Dla fanów powieści kryminalnych "Konsjerż" nie będzie - moim zdaniem - dobrym wyborem. Jeden zwrot akcji, parodia z prowadzonego śledztwa i przewidywalność, nie zaspokoją kryminalnych apetytów. Do tego spokojna, początkowo wręcz monotonnie prowadzona fabuła i brak ciekawych plot twistów spodobają się raczej osobom, które kryminały czytają rzadko i nie lubią współczesnych, zbrutalizowanych powieści. 

Powieść Abby Corson to cosy criminal w sam raz na leniwe niedzielne popołudnie dla osób, które nie wymagają od fabuły zaskoczeń i niespodziewanych zwrotów akcji. Dla mnie nudna, aczkolwiek postać głównego bohatera rzekłabym 'urocza' ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj na moim blogu. Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i dodasz go do obserwowanych. Zostaw również adres swojego miejsca, z przyjemnością Cię odwiedzę.

Copyright © Feminadomi.pl , Blogger