sierpnia 09, 2025

Smocza Góra - Katie Tsang, Kevin Tsang

Głęboko we wnętrzu góry potężne stworzenie wzdrygnęło się przez sen. Skryte pod powiekami ślepia poruszyły się raptownie, a skrzydła rozpostarły się na całą szerokość jednym nagłym ruchem…

Kiedy dwunastoletni Billy Chan dowiaduje się, że rodzice wysyłają go na obóz letni w Chinach, bynajmniej nie skacze z radości. Zamiast wymarzonych wakacji z przyjaciółmi w Kalifornii i surfowania od rana do wieczora czeka go nauka języka mandaryńskiego na drugim końcu świata. Jednak po przybyciu na miejsce okazuje się, że nic nie jest takie, jak Billy sobie wyobrażał. Szybko zyskuje nowych znajomych, a kolejne wspólne wyzwania prowadzą ich do serca pobliskiej góry na spotkanie z zaklętymi smokami wojownikami. Za sprawą prastarej przepowiedni przyjaciele będą zmuszeni udać się w podróż do Smoczej Krainy. Tylko oni – połączeni niezwykłą, dającą olbrzymią moc, więzią ze smokami – mają szansę ocalić świat przed nadciągającą zagładą. Czy uda im się wypełnić tę pełną niebezpieczeństw i zwrotów akcji misję?

Pierwszy tom porywającej serii nie tylko dla młodszych nastolatków!


Dziś zapraszam na recenzję mojej córki Oli (12 lat):

Niestety, książka w moim odczuciu została napisana w sposób mało wiarygodny i zbyt uproszczony. Już po trzech dniach znajomości bohaterowie zachowują się, jakby znali się od lat, co odbiera realizmu relacjom między postaciami.

Decyzja o dołączeniu do wojny zapada u nich bez większego wahania czy refleksji, a umiejętności bojowe opanowują w dziesięć minut. Od tego momentu są traktowani jak doświadczeni wojownicy. Na tle takich książek jak „Eragon” wypada to szczególnie słabo — tam rozwój bohatera jest długim, mozolnym procesem wymagającym ciągłego treningu, tutaj zaś wszystko dzieje się błyskawicznie i bez wysiłku. Dodatkowo moce bohaterów wydają się niedopasowane do przypisanych im magicznych pereł, a zgranie ludzi i smoków w fabule jest mocno naciągane.

Kulminacją jest sugestia, że czwórka dzieci i cztery smoki ma realną szansę pokonać potężną "Smoczycę Śmierci" wraz z całą jej armią. Biorąc pod uwagę, że bohaterowie mają praktycznie zerowe doświadczenie, a jednak w historii traktowani są jak weterani, trudno wczuć się w opowiadaną historię.


Podsumowując: „Smocza Góra” może spodobać się młodszym czytelnikom, którzy szukają prostej, szybkiej przygody, ale osoby oczekujące spójnej logiki świata, rozbudowanych postaci i stopniowego budowania wiarygodności bohaterów mogą poczuć duże rozczarowanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj na moim blogu. Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i dodasz go do obserwowanych. Zostaw również adres swojego miejsca, z przyjemnością Cię odwiedzę.

Copyright © Feminadomi.pl , Blogger