sierpnia 27, 2023

Drzewo tańca - Kiran Millwood Hargrave

W świecie, który nienawidzi kobiet, nawet taniec może stać się grzechem.

Strasburg, rok 1518.

Samotna kobieta zaczyna wirować w tańcu na głównym placu miasta. Tańczy dzień za dniem, bez chwili wytchnienia. Wkrótce dołączają do niej setki innych. Czy to opętanie? A może manifest kobiecej siły? Władający miastem mężczyźni są mocno zaniepokojeni.
Lisbet mieszka z mężem i teściową, zajmuje się pszczołami. Jej spokojne życie zostaje wywrócone do góry nogami za sprawą szwagierki, Nethe, która wraca po siedmiu latach pokuty za zbrodnię, o której się nie mówi.
Gdy miasto tętni pod rytmicznymi uderzeniami tysiąca stóp tańczących kobiet, Lisbet zostaje złapana w niebezpieczną sieć skrywanych tajemnic i namiętności.

Drzewo tańca to oparty na prawdziwych wydarzeniach manifest siostrzeństwa osadzony w epoce przesądów i histerii. To pełna pasji opowieść o rodzinnych sekretach, zakazanej miłości i kobietach zepchniętych na margines.


Kiran Millwood Hargrave zabrała mnie w podróż do 1518 roku. Na kanwie prawdziwej historii opowiedziała o losach kilku kobiet, których życie nie należało do najłatwiejszych, do świata, w którym mężczyźni mogli zrobić z nimi wszystko.

Prawdziwa historia, będąca tłem "Drzewa tańca", to niewyjaśniona do dziś swoista mania, która nawiedziła Strasburg. W pewne upalne lato rzesza ludzi zaczęła tańczyć, jak w transie... U Hargrave, motyw ten jest  tylko pretekstem do ukazania losów Lisbet, Nethe oraz Idy.

Lisbet to ciężarna, młoda kobieta, doświadczona licznymi poronieniami, która wraz z mężem zajmuje się pszczołami. Mieszkają z jej teściową, surową i apodyktyczną kobietą, która zdaje się nie darzyć Lisbet żadnymi pozytywnymi uczuciami. Wszyscy czekają na powrót Nethe, szwagierki Lisbet, która na siedem lat została wygnana do klasztoru. Gdy wraca, a jej brat udaje się do innego miasta z misją ratowania swoich pasiek, do głosu dochodzą skrywane namiętności, oskarżenia, a na jaw wychodzą długo skrywane tajemnice.


Kiran Millwood Hargrave stworzyła powieść, w której zawarła wiele trudnych tematów: utrata dzieci, dyskryminacja rasowa i płciowa, wpływ kościoła na życie, mizoginizm, homoseksualizm. Wszystko płynnie ze sobą współgra, tworząc obraz społeczeństwa XVI wieku. Na uwagę i wielki plus zasługuje nakreślona przez autorkę niezwykle autentyczna atmosfera - duszna, parna, oblepiona sekretami i wszechobecnym upałem, pełna kurzu i zapachu spoconych ciał. Czułam go, siedząc bezpiecznie w fotelu i nie mogąc oderwać się od powieści. Tragizm sytuacji, a jednocześnie walka kobiet do samego końca. Do tego dobrze nakreślona metamorfoza bohaterek i ich rozwój. Co znamienne, głos kobiet zagłuszany jest przez mężczyzn, i to mimo upływu wieków wciąż w wielu krajach pozostaje aktualne.

12 komentarzy:

  1. Chciałabym przeczytać tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fabuła rzeczywiście dotyka sporo ważnych tematów. Będę miała na uwadze tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może kiedyś uda mi się przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie klimaty :) Pozdrawiam L(

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie książki. Chociaż trochę się nimi katuję, bo bardzo biorę do siebie wszelką niesprawiedliwość i się denerwuję. "Drzewo tańca" mam na liście do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że porusza takie tematy :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie, że porusza takie ważne tematy

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka mnie zaciekawiła :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jestem pewna, że mi się spodoba. Niezwykle intrygująco się zapowiada. Ogólnie lubię sięgać po bardzo różne gatunki.

    Kasia Dudziak, Kasinyswiat, Kasine bziki

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i dodasz go do obserwowanych. Zostaw również adres swojego miejsca, z przyjemnością Cię odwiedzę.

Copyright © Femina domi , Blogger