października 07, 2022

Tolkien. Człowiek, który stworzył Śródziemie - Jesse Xander

Wydaje ci się, że świat Śródziemia znasz od podszewki? Przyciąga cię do siebie mroczny Mordor? Ekscytuje słoneczny Shire?

Poznaj biografię mistrza, zanurz się w stworzonym przez niego uniwersum i odnajdź korzenie zła. Wyrusz z pisarzem w podróż od lat dzieciństwa w Wolnym Państwie Oranii, przez nauczanie domowe, przyjrzyj się strzelistym wieżom Oksfordu i podglądnij płomienny romans, który wybuchł na progu krwawej wojny. Przeżyj z pisarzem jego spektakularny sukces naukowy i zobacz jak powstawał świat, który do dziś porusza.

Triumfy i tragedie, szalona miłość, ważne przyjaźnie, miejsca te bliskie i te egzotyczne. Nieoczekiwane inspiracje i żmudne, wieloletnie badania, wszystko to ukształtowało świat znany milionom z „Hobbita” i „Władcy Pierścieni”.
Po biografię pisarzy sięgam bardzo rzadko. Po biografie pisarzy, których książek fanką nie jestem sięgam jeszcze rzadziej, a jednak dla Tolkiena zrobiłam wyjątek. Pierwszy raz, bardziej od książek ciekawi mnie sylwetka jej autora. Kim był człowiek, który stworzył tak szczegółowy, tak dopracowany fantastyczny świat? Z odpowiedzią na to pytanie przyszło Wydawnictwo Znak, które 07 września wydało biografię pisarza: "Tolkien. Człowiek Śródziemia". Autorem(ką) tej pozycji jest Jesse Xander, która już na wstępie mocno mnie zaskoczyła. Sięgając po takie książki czytam wszystko, w tym słowo wprowadzenia od autora. Tutaj spotkała mnie spora niespodzianka, którą w pierwszym momencie wzięłam za błędy w druku. Okazało się, że autorka jest osobą niebinarną stąd niespotykana odmiana czasowników. Mocno mnie to raziło i utrudniało przyswajanie zdań, natomiast - uspokajam - ma to miejsce tylko we wprowadzeniu. Właściwe treści, dotyczące już bezpośrednio autora, nie są pisane w pierwszej osobie, więc problemu z czytaniem nie ma.

Jak podpowiada sam tytuł, Jesse Xander przedstawił(a/o) życiorys Tolkiena, odnosząc go do twórczości autora. Przedstawiane są wydarzenia, które mogły i miały wpływ na pisarza i jego późniejsze dzieła. Nie ma natłoku informacji, nie ma szczegółowych opisów, dat itp. Mamy tu do czynienia z przystępnie wyselekcjonowanymi informacjami, które przybliżają nam tego wielkiego autora. Jeżeli potrzebujemy bardziej szczegółowych informacji powinniśmy sięgnąć po inne biografie. Jesse Xander oparła swoją na wielu różnych opracowaniach, bardziej szczegółowych, które zostały opatrzone przypisami i oczywiście zostały wymienione w bibliografii na końcu książki. 

"Tolkien, Człowiek, który stworzył podziemie" to podróż przez życie J.R.R. Tolkiena od dzieciństwa po śmierć. Poznajemy jego rodzinę, przyjaciół, dowiadujemy się o wydarzeniach, które wpłynęły na konkretne wątki, czy bohaterów zawartych w książkach pisarza.


W biografii znalazło się także miejsce na kilka fotografii oraz pewien wątek, który mnie zaskoczył, a dotyczył molestowania dzieci pisarza.  

Jeżeli tak jak ja chcielibyście poznać wybitnego pisarza, autora Śródziemia, twórcę, którego pokochały miliony czytelników na całym świecie, jeżeli chcecie przekonać się, które wydarzenia z jego życia ukształtowały i wpłynęły, czy mogły wpłynąć na jego utwory, a jednocześnie aby było to pokazane w przystępnej, nie zanudzającej formie to polecam biografię Tolkiena autorstwa Jesse Xander.

„(...)W pewnej norze ziemnej mieszkał sobie pewien hobbit”.

Jak później wspominał, nie miał pojęcia, skąd wzięła się owa istota. Nie wiedział, czym lub kim są owi hobbici. Czuł jednak, że musi to „odkryć”. Tak właśnie mówił o powstawaniu jego opowieści fantastycznych: było to raczej odkrywanie niż tworzenie. Dla niego świat Śródziemia był prawdziwy – oczywiście nie w sensie dosłownym, chodziło raczej o to, że przekazywał prawdę. Jak twierdził, każdy pisarz tworzący świat wtórny ma nadzieję, że czerpie z rzeczywistości. Do większości swych dzieł podchodził więc dokładnie tak, jak do działalności akademickiej: prowadził raczej badania naukowe, niż tworzył. Nudząc się, natknął się na nieznane słowo, a teraz musiał zagłębić się w swych pracach, by odkryć jego znaczenie.

(fragment, tłum. Arkadiusz Romanek)

13 komentarzy:

  1. Dla zainteresowanych postacią Tolkiena to na pewno nie lada gratka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w domu miłośnika wielbiciela Tolkiena.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapiszę tytuł, do tej pory czytałem biografię Tolkiena pióra Daniela Grotta. Pozdrowienia :-) .

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam tolkiena, btw uważam, że trylogia w wersji filmowej to majstersztyk.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa postać, więc warto o niej dowiedzieć się więcej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojejku to totalnie nie moje klimaty. Tym razem odpuszczam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślę, że to zdecydowanie godna uwagi pozycja.

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i dodasz go do obserwowanych. Zostaw również adres swojego miejsca, z przyjemnością Cię odwiedzę.

Copyright © Femina domi , Blogger