marca 29, 2022

Ostatnia nadzieja - Marzena Rogalska


Wojenna zawierucha.
Przewrotny los.
Niespodziewana miłość.

Ile trzeba stracić, by odnaleźć wszystko, co najważniejsze?
Wraz z wybuchem wojny kończy się beztroskie życie Karli. Dziewczyna traci ukochanego, ojca, ojczyznę. Przed pogrążeniem się w rozpaczy ratują ją przyjaciele i myśl, że nawet najciemniejsza noc kiedyś się kończy.

Tymczasem praca w szpitalu w sercu Londynu nie daje Karli ani chwili wytchnienia, a okrutny los nie przestaje jej doświadczać. Raz za razem przekonuje się, jak kruche i niewiele warte jest ludzkie życie. A kiedy wydaje się, że już nigdy nie przydarzy się jej nic dobrego, przychodzi niespodziewana wiadomość…

Piekło bombardowanego Londynu, powojenny Nowy Jork, niebezpieczna Gwatemala i egzotyczny Oran – w nowej, pełnej tajemnic i niebywałych zwrotów akcji powieści o Karli Linde Marzena Rogalska zabiera czytelnika w niezwykłą podróż w poszukiwaniu tego, co może się wydawać bezpowrotnie utracone.


Gdy tylko w moje ręce wpadła trzecia część serii o Karli Linde, wszystkie inne książki przestały istnieć. Odłożyłam wcześniej zaczętą i zatopiłam się w prozie Marzeny Rogalskiej. Każda książka autorki to inny etap życia Karli i inny czas w historii świata i Polski. "Ostatnia nadzieja" skupia się na życiu Karli w czasie drugiej wojny światowej.

UWAGA! możliwe spoilery   
Karla po wiadomości o śmierci Janka i zaginięciu ojca znajduje się na skraju wytrzymałości psychicznej. Tylko dzięki przyjaciołom, zwłaszcza determinacji Dorothy, wraca do życia. Podejmuje pracę jako pielęgniarka w szpitalu,  bardzo szybko zyskując szacunek i podziw. Wojna trwa kilka lat, życie Karli w tym czasie mocno ewoluuje. Marzena Rogalska nie oszczędza ani jej ani innych bohaterów. Nie ma tu sentymentów; jest wojna, są ofiary. Autorka nie boi się podejmowania trudnych, ostatecznych rozwiązań - brawo... chociaż oczka w paru momentach miały ochotę wypuścić niejedną łezkę. 

Karla Linde to jedna z moich ulubionych książkowych bohaterek. Pełna determinacji, twarda dziewczyna, potrafiąca o siebie zawalczyć. Jakże przyjemnie pochłania się losy postaci kobiecej, która nie jest plastikową laleczką, nieśmiałą damą, słabą kobietką. Dziewczyna walczy o siebie i swoich najbliższych, dla ich dobra gotowa jest na wielkie poświęcenia. 

Gratuluję autorce odwagi w prowadzeniu fabuły i przede wszystkim pomysłu na kolejne części. To co jest bolączką wielu kontynuacji, tutaj nie spotkamy. Każdy tom to od początku do końca historia, którą się z ciekawością i emocjami czyta. Co więcej, autorka przemyca w książkach bohaterów historycznych, co mnie bardzo przypadło do gustu. Jedyne co mnie zdziwiło to fakt, iż zakończenie sugeruje kolejną część, a byłam pewna, że ten ma być ostatni. Czy sięgnę? Na pewno! Liczę, że i tym razem będę usatysfakcjonowana.
Polecam!

6 komentarzy:

  1. Bardzo mocno zaciekawiłaś mnie tą serią.

    OdpowiedzUsuń
  2. Skorzystam z rekomendacji i poszukam książki. Pozdrawiam serdecznie :-) .

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym się skusiła. Kusi mnie bardzo

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta seria autorki jeszcze przede mną, ale poznałam już jej pióro, więc na pewno zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Musiałabym najpierw sięgnąć do wcześniejszych części, ale może uda mi się tego dokonać.

    OdpowiedzUsuń

Witaj na moim blogu. Będzie mi bardzo miło jeżeli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza i dodasz go do obserwowanych. Zostaw również adres swojego miejsca, z przyjemnością Cię odwiedzę.

Copyright © Femina domi , Blogger